Spice Girls

SpiceGirl

Czy są słowa bardziej ze sobą sprzeczna jak „naturalny” i „botoks”? Tym czasem okazuje się, że „naturalny botoks” istnieje i używa go Victoria Beckham.

Spicetka stosuje specjalny kremu Natralox, który podobno zawiera ten cudowny składnik. W składzie niezwykłego specyfiku, poza argireline znajdują się kwas hialuronowy, a także witaminy A i C

Krem, którego opakowanie kosztuje 110 dolarów przesłał jej Daniel Maung. Dystrybutor Natraloxu był zaskoczony entuzjastyczną reakcją wokalistki: - Jakiś miesiąc temu przesłałem Victorii próbkę kremu. Osoby z jej otoczenia powiedziały, że była nim zachwycona i chciała więcej - powiedział Maung dla magazynu Britain's Grazia

Nie tylko 33-letnia Victoria jest przerażona tym, jak upływ czasu zostawia ślad na jej ciele. Również jej mąż nie chce się zestarzeć. Para bardzo szybko przekonała się, że kalifornijskie słońce przyspiesza procesy starzenia. Wypróbowali już wspólnie drogą francuską kurację nawilżającą - Czasami, gdy mają wolną chwilę, robią to razem. Cały czas mówią o tym, jak silne jest tu słońce i jak bardzo różni się od hiszpańskiego, do którego zdążyli się przyzwyczaić w czasie pobytu w Madrycie. David i Victoria bardzo przejmują się starzeniem - wyznała osoba z otoczenia Beckhamów.

Victoria walczy z upływem czasu nie tylko za pomocą kremów. Piosenkarka jest również na diecie niskowęglowodanowej, która ma pomóc jej zachować jędrność i sprężystość skóry. Najbardziej przerażają ją zmarszczki wokół ust. Może dlatego nigdy się nie uśmiecha?

Olcia

Właśnie zauważyłam, że Vic ma bardzo mało fotek jak się śmieję.Ale ja na jej miejscu bym się nie martwiła.Ma męża, dzieci, rodzinę, przyjaciół jest szczęśliwa i powinna dziekować Bogu za to co ma, a nie martwić się zmarszczkami.Każdego z nas to kiedyś czeka.Niestety.W dodatku ma tyle kasy, że może sobie pozwolić na drogie kremy przeciwzmarszczkowe oraz inne kosmetyki. Smile

SpiceGirl

^ zgadzam się w 100% Smile